Honor Magic 2 i Xiaomi Mi Mix 3 - jak bliźniaki

Kiedy spotykamy dwie bardzo podobne osoby i dodatkowo dowiadujemy się, że narodziły się dokładnie tego samego dnia, możemy z bardzo dużą pewnością założyć, że osoby te to bliźniaki.

W świecie telefonów komókowych tak to jednak nie działa - chociaż o zapowiedzianym w Berlinie Honor Magic 2 i Xiaomi Mi Mix 3, którego pierwsze zdjęcia trafiły do sieci, usłyszeliśmy tego samego dnia, i obydwa telefony łączy bardzo charakterystyczny element w postaci całkowicie wypełniającego front urządzeń ekranu z wysuwanym aparatem i głośnikiem, to urządzenia te mają zupełnie inne pochodzenie.

Honor Magic 2
O pierwszym Honorze Magic usłuszeć mogliśmy w grudniu 2016 roku. Był to telefon wyposażony w procesor Kirin 950, 4 GB pamięci RAM i ekran 5,09 cala. Na tle konkurencji wyróżniał się unikalnym projektem, zaawansowanym rozpoznawaniem właściciela za pomocą wielu czujników, oraz mnóstwem funkcji opartych na, modnej ostatnio, sztucznej inteligencji. Model był jednak dostępny jedynie w Chinach.

Podczas trwających targów IFA w Berlinie, Honor oficjalnie zapowiedział następcę Honora Magic. Urządzenie w swojej budowie jest bardzo podobne do Oppo Find X. W specyfikacji ma znaleźć się najnowocześniejszy procesor Kirin 980 (oficjalna premiera jednostki jutro) i szybkie ładowanie 40W.


Co ważne, oprócz grafik promocyjnych, do Berlina przywieziono również działający prototyp Honor Magic 2.


Xiaomi Mi Mix 3
Seria Xiaomi Mi Mix jest bardziej znana w Polsce. Poprzednie telefony z tej serii mogły pochwalić się bardzo wąskimi ramkami nad ekranem i po jego bokach, a na szerszej dolnej ramce umieszczano kamerę do selfie.

Wszystko wskazuje jednak na to, że w najbliższym modelu Xiaomi wszystkie ramki będą już bardzo wąskie, a kamera i głośnik do rozmów zostaną przeniesione na wysuwany panel.


Prawdopodobnie wysuwane kamery, jako pierwsze pokazane w Vivo Nex i Oppo Find X zagoszczą na dłużej w świecie mobilnych technologii.

>> O innych alternatywach dla notcha możecie przezytać w tym artykule <<


Po więcej śledź profil Mobi-Krejzol na Facebooku

Komentarze

Prześlij komentarz