Motorola P30 - coś pomiędzy iPhone a Huawei

Do tego, że większość producentów telefonów komórkowych wzoruje się na rozwiązaiach zaczerpniętych od innych firm, chyba wszyscy zdążyli się już przyzwyczaić. Najczęściej wzorami są oczywiście urządzenia z logo nadgryzionego jabłka na obudowie. Niektóre kopie (do kopiowania nikt jednak się nie przyzna) są lepsze, inne gorsze. Nie wiadomo do których zaliczać się będzie nadchodząca Motorola P30, której pierwsze zdjęcia mogliśmy niedawno zobaczyć na chińskiej stronie producenta.


Już na pierwszy rzut oka widać bardzo wyraźne podobieństwo do iPhone X. Nadgryzione jabłko zostało jednak zastąpione, nawiązującą do nazwy producenta literką "M", która to najprawdopodobniej pełni również funkcję skanera odcisku palca. Drugą różnicę znajdujemy na przednim panelu urządzenia - pod ekranem znalazło się miejsce na pełną nazwę firmy.

Jakby podobieństw do iPhone było mało, telefon ten kojarzy się dodatkowo z produktami firmy Huawei - po pierwsze za sprawą nazwy (najnowsze telefony Huawei z serii P mają w nazwie cyfrę 20, więc w przyszłym roku powinniśmy zobaczyć Huawei P30), po drugie za sprawą jednej z dostępnych wersji kolorystycznych, kojarzącej się od razu z wersją Twillight w Huawei P20 Pro.



Motorola P30 ma być dostępna w trzech wersjach - P30, P30 Note i P30 Play. Z plakatów zapowiadających prezentację można się dowiedzieć, że przynajmniej jedna z opcji będzie miała baterię o pojemności 5000 mAh. Inne źródła mówią o wyświetlaczu 6,2 cala, w rozdzielczości Full HD+, procesorze Snapdragon 636, 6 GB pamięci RAM i do 128 GB miejsca na dane.  Aparat na pleckah ma składać się z obiektywów 16 Mpx i 5 Mpx, a kamera do Selfie będzie wykorzystywać obiektyw 12 Mpx.

Możliwe, że przynajmniej jedna z wersji pojawi się na rynku globalnym jako Motorola One Power.


Po więcej śledź profil Mobi-Krejzol na Facebooku
https://www.facebook.com/Mobi-Krejzol/


P.S. Na zdjęciach Motorola to ta po lewej XD



Komentarze